Wiosna to czas, w którym wszystko budzi się do życia. Ta pora roku w sposób szczególny nastraja nas do aktywnego i zdrowego stylu życia. Po ciężkiej jesieni i niełatwej zimie, podczas których większość czasu spędzaliśmy w domowych zaciszach – chcemy ruszyć z nową energią, lepszymi postanowieniami. Wiosną – stawiamy przed sobą najwięcej wyzwań, chcemy coś zmienić (nie tylko w kwestii własnej fizyczności, ale również psychiki). W związku z tym, że coraz poważniej myślimy też o lecie – planujemy transformacje sylwetkowe, chcemy być zdrowsi, szczęśliwsi. Bez wątpienia, nasz organizm potrzebuje regeneracji, wejścia w nowy tryb, nie możemy przecież doprowadzić go do tzw. szoku, w którym od razu zostanie on rzucony na głęboką wodę. Dlatego, wiosną bardzo ważna jest nie tylko zdrowa, rozsądna dieta, ale również aktywność fizyczna i co najważniejsze – suplementacja. Suplementy diety genialnie regenerują, odżywiają, stabilizują i napędzają nasze ciało. Dzięki nim właśnie pozbywamy się wszelkich niedoborów, dbamy o prawidłową pracę narządów wewnętrznych i organów, chronimy przemiany oraz procesy, zabezpieczamy się przed szkodliwym działaniem drobnoustrojów, bakterii, grzybów i wirusów, które w tym czasie szczególnie mogą dać się we znaki. Suplementy na wiosnę, to najlepsza, najrozsądniejsza i najszybsza w skutkach decyzja, która z pewnością znacznie ułatwi nam drogę w osiąganiu spektakularnych rezultatów. Na co warto zwrócić uwagę?
Witaminy i minerały
Witaminy i minerały to podstawowe jednostki organizacyjne w układzie biologicznym każdego człowieka. To dzięki nim jest możliwy prawidłowy rozwój każdej części składowej naszego ciała, a ich niedobory możemy zauważać na podstawie obniżonej odporności, złego samopoczucia, złej kondycji, nieprawidłowego wyglądu skóry, włosów i paznokci. Powinniśmy suplementować zarówno witaminę A, witaminę C, witaminę D, witaminę K, witaminę E, jak również witaminy z grupy B – zwłaszcza B6 i B12. Dodatkowo, nie wolno zapominać również o systematycznej suplementacji kwasu foliowego, magnezu, żelaza, potasu, cynku. Dzięki temu, że zadbamy o własny organizm, zauważmy świetne rezultaty i uchronimy samych siebie przed negatywnym wpływem niebezpieczeństw pochodzących ze środowiska zewnętrznego.
Piperyna
Piperyna to składnik, którego nazwa jest co najmniej dwuznaczna. Z jednej strony coś nam ona mówi, z drugiej jednak wahamy się, czy oby na pewno kiedykolwiek o niej słyszeliśmy. Piperyna, wbrew pozorom, jest obecna w każdym gospodarstwie domowym, a z jej dobrodziejstw korzystamy każdego dnia. Jest ona bowiem podstawowym składnikiem pieprzu. Jej działanie skupia się nie tylko na pobudzeniu organizmu, dodania mu skuteczności, a także dodatkowych pokładów energetycznych – ale głównie na wspomaganiu procesów redukcji tkanki tłuszczowej. Nie ulega wątpliwości, że to właśnie piperyna najskuteczniej powoduje szybką utratę masy ciała, której po zimie pożądamy w sposób szczególny i niezaprzeczalny. Piperyna odchudza w ten sposób, że rozpędza do maksimum procesy termogeniczne w organizmie, a podwyższona temperatura ciała oddziałuje na poziom tkanki tłuszczowej.
Wiosenna dieta
Zarówno z książek, czasopism, od znajomych, jak i z internetu – możemy przeczytać i dowiedzieć się bardzo wiele na temat diety, jaką powinniśmy zastosować w okresie pozimowym, kiedy rozpoczyna się wiosna. Nie ulega wątpliwości, że na wstępie musimy odrzucić wszystkie głodówki i restrykcyjne przykazy, które opierają się na znikomej kaloryczności. To zupełnie nie działa i przynosi ze sobą jedynie zatrważający efekt jo-jo. Co więc jeść? Otóż najlepszym wyjściem, które na pewno przyniesie wymarzone rezultaty, nie doprowadzi nas do frustracji i finansowego bankructwa – będzie jedzenie tego, co znajduje się w naszej lodówce, co sezonowe i lokalne. Z tym, że należy zrezygnować z wysoko słodzonych napojów, słodkich nektarów, soków i gazowanego. Dodatkowo musimy odrzucić również wysoko przetworzone produkty, potrawy smażone na głębokim oleju, jak również cukry proste. Czym to zastąpić? Odpowiedź jest bardzo prosta, warzywa i owoce kupujmy na tragach lub u lokalnych farmerów, rolników (podobnie mięso). Niezdrowe i obciążające nasz organizm tłuszcze zastąpmy zdrowymi oraz pełnowartościowymi odpowiednikami, takimi jak: awokado, orzechy, pestki, olej kokosowy, masło orzechowe, oliwa z oliwek czy olej lniany.
Co ważne, szczególnie istotną pozostaje kwestia nawodnienia organizmu. Nasze ciało w niemal 70% składa się właśnie z wody, jest ona obecna w jego mięśniach, komórkach, skórze i tkankach. Bez wody – nie bylibyśmy w stanie jakkolwiek funkcjonować, a nasza skóra i my sami najzwyczajniej w świecie, uschnęlibyśmy z pragnienia. Powinniśmy więc wypijać od 2 do nawet 3.5 litrów płynów każdego dnia, po to by czuć się lepiej i po to, aby nasza skóra również prezentowała się właśnie tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Jeśli w odpowiednim czasie zadbamy o wszystko i sprawimy, że będzie żyło nam się lepiej – zdecydowanie zaprocentuje to w przyszłości, nawet tej niedalekiej.
